VRABETZ Wanda z d. Wilk [2-15-13], urodzona 25.02.1924 r. w Kijowie. Córka Michała (właściciela piwiarni, członka podziemnej organizacji przerzucającej przez zieloną granicę Polaków z ZSRR do Polski) i Eweliny z domu Milewskiej. Wychowywała się w środowisku rosyjskim, naukę pobierała w ramach kształcenia domowego. W 1934 r. razem z rodzicami opuściła Kijów i uciekła do Lwowa. We Lwowie kontynuowała naukę w dwóch szkołach powszechnych, a następnie wstąpiła do Państwowego Gimnazjum Żeńskiego im. Królowej Jadwigi. We wrześniu 1939 r. miała iść do IV klasy. Nocą z 13 na 14 kwietnia 1940 r. do drzwi mieszkania Wilków zapukali rosyjscy żołnierze, dali kwadrans na spakowanie niezbędnych rzeczy i wywieźli matkę z córką na dworzec kolejowy (ojciec, aresztowany kilka tygodni wcześniej, zginął w więzieniu w Chersoniu). Po 21-dniowej jeździe przez pustkowia Związku Radzieckiego dotarły do stacji Zhangiztobe w Kazachstanie. Stamtąd Wanda została przewieziona ciężarówką do kazachskiej pasterskiej osady Berłyk i skierowana do przymusowej pracy na roli, co w praktyce sprowadzało się do nieudanych prób uprawy ugoru nad rzeczką. Po pewnym czasie udała się do Gieorgijewki, pobliskiej dużej wsi, gdzie u naczelnika tamtejszego NKWD uzyskała zgodę na przeprowadzkę i podjęcie nauki w 10-letniej rosyjskiej szkole. Znalazła dach nad głową w domu polsko-niemieckiej rodziny i poszła do siódmej klasy. Równocześnie pracowała na nocnej zmianie w zakładzie „Artelia Nowyj Byt”, gdzie zajmowała się produkcją cegieł, malowaniem glinianych garnków i szyciem ubrań. Jesienią 1941 r. dotarła do Wandy wiadomość o formowaniu w Związku Radzieckim oddziałów Wojska Polskiego i amnestii obejmującej wszystkich polskich obywateli. Na możliwość wyrwania się z miejsca deportacji czekała aż do wiosny 1942 r. W maju tego roku dotarła do Jangi-Julu w Uzbekistanie, gdzie mieścił się sztab Armii Polskiej. Początkowo pracowała w biurze topograficznym jako pracownik cywilny (kreślarka), a następnie zgłosiła się do wojska i po przejściu badań w czerwcu została wcielona do Pomocniczej Służby Kobiet (PSK). W ramach drugiej ewakuacji Armii Polskiej z ZSRR, w sierpniu 1942 r. została przetransportowana do Krasnowodska nad Morzem Kaspijskim, a następnie statkiem do Pahlevi w Persji. Po przerzuceniu do Iraku trafiła początkowo do obozu namiotowego w miejscowości Khanaqin. Pozostała tam bardzo krótko, gdyż dowiedziała się o istnieniu Szkoły Młodszych Ochotniczek, w której młode Polki z PSK mogły kontynuować przerwaną wybuchem wojny edukację. Dzięki pomocy kapelana Wanda dostała się do tej szkoły, w związku z czym wyjechała wkrótce do miejscowości Rehowoth w Palestynie (później szkoła przenoszona była do Jeninu i Nazaretu). Tam wiosną 1944 r., po ukończeniu dwóch klas gimnazjalnych, Wanda Wilk zdała małą maturę. W kwietniu 1944 r. zgłosiła się ochotniczo do grupy dziewcząt z PSK, które miały wyjechać do Wielkiej Brytanii celem zasilenia szeregów polskiego lotnictwa. W ok. 170-osobowym transporcie Polek wyjechała najpierw do Egiptu, a następnie na statku „Queen Mary” odpłynęła z Aleksandrii do Liverpoolu (rejsem przez Morze Śródziemne). Po dotarciu do Anglii trafiła do North Berwick koło Manchesteru na odpoczynek i aklimatyzację po pobycie na Bliskim Wschodzie, a 13.07.1944 r. została formalnie wcielona do Pomocniczej Lotniczej Służby Kobiet. Tego samego dnia rozpoczęła w Wilmslow 2-miesięczny kurs rekrucki, identyczny jak dla Brytyjek służących w WAAF (Women’s Auxilliary Air Force). Po zakończeniu tego szkolenia, w połowie września 1944 r., z uwagi na swoje wcześniejsze kwalifikacje została przydzielona jako kreślarka do biura projektów budowy lotnisk przy dowództwie sił powietrznych. Przygotowywała rysunki techniczne, będące załącznikami do instrukcji budowania lotnisk i lądowisk dla samolotów. Po kilku miesiącach służby złożyła podanie o możliwość odbycia eksternistycznego kursu maturalnego. Jej prośbę rozpatrzono pozytywnie, w związku z czym w maju 1945 r. została przeniesiona do bazy RAF-u w Sealand koło Chester, gdzie polskie „WAAF-ki” uczestniczyły w kursach przygotowujących do egzaminu dojrzałości. W 1946 r., po maturze, Wandę przeniesiono do bazy sił powietrznych w Dunholme Lodge, a następnie 6.02.1947 r. do Framlingham. Tam doczekała rozformowania polskich Sił Powietrznych. Służbę w lotnictwie zakończyła w polskim stopniu starszej szeregowej i brytyjskim Leading Aircraftwoman. Została odznaczona Medalem Lotniczym. Wanda Wilk zdecydowała się na powrót do Polski i 19.07.1947 r. odpłynęła z Edynburga do Gdańska na statku „Prince Albert”. Przyjechała do Wrocławia, dokąd wkrótce miała być z Kazachstanu repatriowana jej matka, która nie opuściła Związku Radzieckiego z armią gen. Andersa. Wanda jeszcze w 1947 r. podjęła studia w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Będąc studentką IV roku wyjechała do Krakowa, gdzie na Akademii Sztuk Pięknych studiowała farbiarstwo i tkactwo. W 1952 r. ukończyła studia z dyplomem magistra. Po powrocie do Wrocławia znalazła zatrudnienie w Cepelii (CPLiA – Centrala Przemysłu Ludowego i Artystycznego) na stanowisku kierownika nadzoru artystycznego nad spółdzielniami z Dolnego Śląska (odpowiadała za wyroby tkackie). W 1953 r. wyszła za mąż za Stefana Vrabetza, naukowca z Wydziału Elektrycznego Politechniki Wrocławskiej. Od ok. 1958 r. Wanda Vrabetz uczyła farbiarstwa w technikum krawieckim we Wrocławiu. Była rzeczoznawczynią, projektantką dywanów i tkanin, pracowała też dla Przedsiębiorstwa Przemysłu Gastronomicznego projektując wnętrza restauracji i kawiarni. W późniejszym czasie ukończyła kurs pilotów wycieczek zagranicznych i jako przewodnik wyjeżdżała w latach 1972–1985 do Związku Radzieckiego, Czechosłowacji, Węgier i Jugosławii. Działała aktywnie w Związku Polskich Artystów Plastyków (brała udział w organizowanych przez tę instytucję wystawach) i organizacjach kombatanckich. Porucznik w stanie spoczynku Wanda Vrabetz do końca życia mieszkała we Wrocławiu. Zmarła 24.07.2016 r. w wieku 92 lat. (Źródło: Wojciech Zmyślony; fotografia ze zbiorów pani Wandy Vrabetz)